sobota, 23 maja 2015

Rozdział 8 This has gone too far

Nasz pocałunek stawał się coraz namiętniejszy.Wziąłem dziewczynę na ręce wędrując do sypialni dalej ją całując.Ułożyłem ją delikatnie na łóżku.Odessałem się od niej na chwilę by złapać powietrze.Kiedy znów się do siebie zbliżaliśmy zadzwonił mój telefon.-Przepraszam,zszedłem z dziewczyny odchodząc trochę od niej i odbierając telefon.
                                                             Rozmowa telefoniczna
J-Czego chcesz eskacz?Ty wież co mi przerwałeś?Nie nawidzę cię debilu.Powiedziałem zły bo jak niby miałem zareagować?
F-Janku,spokojnie.Nie mów że wylądowałeś w łóżku z Alice,zaśmiał się.
J-A żebyś wiedział,odpowiedziałem
F-Grubo,no ale dobra przejdźmy do konkretu.Musimy się spotkać jest to związane z youtubem.Jest to bardzo ważne więc widzę cię u mnie za 15 minut.
J-Ale...nie zdążyłem się wypowiedzieć bo się rozłączył.
Wróciłem do Alice z grymasem na twarzy.-Mordko,muszę pojechać do Florka bo ma ważną sprawę do mnie.Musze teraz pojechać,nie będziesz zła jak cię odwiozę do hotelu,co nie?
-No jasne,na ciebie nigdy nie będę.Uśmiechnęła się i wstała z łóżka kierując się na dół.
-Czekam przy samochodzie,powiedziała schodząc po schodach.Po chwili zbiegłem za nią zakładając buty i kurtkę.Zabrałem kluczyki od auta,zakluczyłem dom i poszłem w stronę Ali.Wsiedliśmy do samochodu i w ciszy ruszyliśmy pod hotel w którym teraz mieszkała.5 minut później znajdowaliśmy się na miejscu.-Pa,powiedziała z gracją alice i dała mi buziaka w policzek.Ja się uśmiechnąłem i odpowiedziałem jej tym samym.Dziewczyna wyszła a ja ruszyłem do eskacza.
                                                                    W domu Floriana
-Co jest stary?Spytałem zdenerwowany.
-On znowu zaatakował twój kanał,wyszedł z więzienia i zaczął tworzyć swoja zemstę.
-Chyba cie popierdzieliło.On miał tam przecież być 3 lata!A minęły dopiero 2!Krzyknąłem panicznie.Chłopak podał mi laptopa i zacząłem czytać.Schowałem twarz w dłonie.-Nie wierze,on mnie zniszczy!Krzyczałęm wstając gwałtownie,kopiąc krzesło.Byłem załamany,David powrócił...nie wiedziałem co zrobić.Widziałem tylko jak Florek przygląda mi się uważnie.-Co ja teraz zrobię?Spytałem się płaczliwym tonem przyjaciela.-Możemy pójść na policję lub sami postawimy go do pionu,szepnął ostatnie słowa ledwo słyszalnie.-Nie ma mowy,policja gówno co pomoże.Postawić go do pionu?Spytałem już trochę spokojniej.-Tego wiedzieć akurat nie musisz.-A co jeśli ci się coś stanie?Dręczyłem dalej ten temat.-Nic mi się nie stanie,bądź tego pewny.Nawet zadrapania nie będę miał,uśmiechnął się i krzyknął-A teraz marsz mi do domu!Przebrać się w fajne ciuchy pojechać po Alice i na impre jedziecie żeby się rozluźnić,zrozumiano?-Tak jest,kapitanie!Wyszedłem z jego
domu myśląc jak on to zrobi.Wsiadłem do auta,odpaliłem silnik i ruszyłem w stronę domu.Nie mogłem wybić sobie tej cioty z głowy.Chodzi mi o David'a.Ten skurwysyn sprzedawał mi dragi,tak byłem ćpunem.Uzależniłem się od tego gówna.Karol pomógł mi to rzucić.Gdy się o tym dowiedział od razu zaprowadził mnie do przychodni.David gdy się o tym dowiedział był wściekły.Miał policje na karku,kasy codziennie nie dostawał.Co dzień kupowałem to gówno od niego za nie małe pieniądze.Policja mu nic nie udowodniła więc był czysty.W tedy zaczął hejtować mój kanał,zniechęcać ludzi do mnie.Kłamiąc że firanki mam w dupie itp.Doniosłem na niego na policję i do tej pory go nie widziałem.Lecz pamiętam jego ostatnie słowa ''zemszczę się''.Dotarłem do domu i wysłałem Alce sms'a "bądź gotowa na 19,jedziemy na imprezę ;)''po chwili dostałem odpowiedź ''ok''.Była godzina 18:05 więc zacząłem się szykować.Poszedłem do sypialni i zacząłem się upiększać.Wybrałem czarne spodnie i białą koszule i oczywiście czarne trampki converse.Ruszyłem do łazienki.Tam się umyłem i ubrałem w wybrany komplet.Ułożyłem jakoś moje nie sworne włosy,zbiegłem na dół wziąłem kluczyki od samochodu i pojechałem w stronę hotelu dziewczyny.
                                                                   Oczami Alice
Wysłałam sms'a Jaśkowi i zaczęłam się szykować.Wybrałam ten komplet.Wiem jest trochę odważny ale ja lubię takie rzeczy.Poszłam zrobić makijaż.Gdy się obejrzałam ktoś zapukał do drzwi.Zobaczyłam tam Janka ubranego całkiem elegancko.Zabrałam torebkę i zakluczyłam pokój.-Odważnie wyglądasz,wiesz...wyglądasz tak prowokująco,każdy facet na ciebie poleci.Powiedział speszony.-Mówisz że wyglądam jak dziwka?Spytałam-Nie,nigdy mi się podoba tylko się boje że ktoś ci czegoś nasypie do drinka i zgwałci.-Haha śmieszne,aż tak głupia nie jestem.
                                                                Impreza
-Ale zajebiście!Krzyczałam już trochę pijana do Jaśka tańcząc z nim.
-Żebyś wiedziała!Jest jeszcze lepiej niż zajebiście!Krzyknął w moją stronę.Po 6 wykańczających tańcach zeszliśmy z parkietu żeby się czegoś napić.Wypiliśmy dwa mocne drinki''sex on the beach''.Po ich spożyciu zachciało mi się siku.Przeprosiłam Jasia i poszłam do łazienki.Po zrobieniu potrzeby wróciłam tam gdzie siedzieliśmy lecz Janka nie było.Zaczęłam go szukać po całym klubie,nie znalazłam go.Wyszłam z klubu dzwoniąc do niego,nie odbierał.Napisałam mu że wracam do domu taksówką.10 minut później byłam na miejscu,zapłaciłam kierowcy i poszłam do domu.Tam się umyłam i poszłam spać
                                                                 oczami Janka
Alice poszła do łazienki a do mnie podszedł jakiś wysoki blondyn.Powiedział''idziesz ze mną''i wyprowadził mnie z klubu.Po drodze zgubiłem też telefon.Chłopak zaprowadził mnie do jakiegoś ciemnego zaułka.Dalej już nic nie pamiętam.....
                                                                 Następnego dnia
Obudziłem się z bólem szyi.Znajdywałem się w jakimś domu raczej kogo domu.Wyszedłem z sypialni i zobaczyłem Floriana z tym blondynem.Na przeciwko mnie stało lustro spojrzałem w nie i zauważyłem ślad zębów na szyi.-Co to jest?Spytałem patrząc na chłopaków.-Zostałeś wampirem,powiedział blondyn....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I oto rozdział 8!!!Jak wam się podoba?Mi bardzo,natrudziłam się przy nim ale wyszedł za to genialnie!Chce podziękować bardzo Paulinie bo ona pomogła mi go napisać.Gdyby nie ona tak wspaniale ten rozdział by nie wyszedł.
                                                           do nexta pandki ;*
KAŻDY ROZDZIAŁ MOTYWUJE MNIE DO DALSZEJ TWÓRCZOŚCI!!!

8 komentarzy:

  1. Mój udział w tworzeniu tego rozdziału był znikomy. Tylko poddałam Ci pomysł a Ty to napisałaś więc dzięki Tobie ten rozdział jest wspaniały.
    A co rozdziału to jest super =D
    O co chodzi z tym kanałem? Co to za haker? (Zaskoczyłaś mnie)
    I pojawił się fragment z przemienieniem w wampira =)

    Pozdrawiam mordko i weny życzę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeju mam banana na ryju!Twoja pomoc strasznie dużo dała.Z tym hakerem pomysł na szybko xD.Mówiłam że pojawi się Jasio wampir :D
      Pozdrawiam i tobie też weny życze ;*

      Usuń
    2. Naprawdę się cieszę, że pomogłam =)
      I wiesz, że zawsze możesz do mnie napisać w sprawie bloga i nie tylko =D
      Na szybko ale super.
      Wiem, ale nie wiedziałam jak to zrobisz.
      Dziękuję kochana :*

      Usuń
  2. Czemu zrobiłaś Jasia wampira.. :c było tak c... :c

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny rozdział!
    http://jasfanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski *_* jestem ciekawa tego wątku z wampirem :) (od razu skojarzyłam z zmierzchem)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi chodzi właśnie żeby nie było kojarzone z zmierzchem.Ale chyba mi się nie udało

      Usuń
  5. Wampir? Wow!
    Super rozdział i dziękuje za komentarz u mnie :)
    Pozdrawiam mordko! ;)

    OdpowiedzUsuń